Pobyt w Anglii – 10 faktów, które musisz znać!

Wiele z Was każdego roku wybiera się obozy językowe do Anglii. Niektórzy szlifują tam swój angielski od wielu lat, dla innych taki wyjazd to pierwsze spotkanie brytyjską kulturą. Wydawałoby się, że ten wyspiarski kraj jest nam tak dobrze znany, że nic nie jest w stanie nas tam zaskoczyć. Brytyjski akcent, kultowe kultowe czerwone budki telefoniczne, Big Ben, strażnicy Tower of London, 5 o’clock tea, multikulturowy Londyn, tajemnicze wrzosowiska Devonshire, angielska pogoda i brytyjski humor to tylko niektóre z kultowych symboli Anglii, które wszyscy kojarzymy.

Warto wyjechać do Anglii, aby podszlifować swój angielski wśród native speakerów. Osobom pragnącym poznać życie prawdziwych Anglików od kuchni, szkoły językowe oferują często zakwaterowanie u rodzin goszczących. Wiele osób, które wyjeżdżają do Anglii po raz pierwszy pyta nas czy powinni się specjalnie przygotować na taki pobyt - mówi przedstawiciel organizatora kursów językowych za granicą Sprachcaffe. Dlatego poniżej podpowiadamy: Jakie niespodzianki mogą Cię tam spotkać? Na co powinieneś być przygotowany przed pobytem u angielskiej rodziny?
Zobacz 10 najciekawszych faktów z życia w Anglii bądź gotowy na wszystko!

1. Co dwa krany to nie jeden

W Anglii umywalki i zlewy wyposażone są w dwa krany, jeden z zimną, drugi z gorącą wodą, znajdujące się zwykle na przeciwległych końcach umywalki. Taki układ wynika ze specyficznej budowy systemów hydraulicznych i kwestii oszczędności. Dla przeciętnego Anglika nie jest układem nielogicznym ani też wymagającym modernizacji. Przyjezdnym pozostaje przyzwyczaić się do takiego stanu rzeczy - choć wymaga to nie lada pomysłowości, zręczności i dużo cierpliwości. Warto również zaznaczyć, że Anglicy są przeczuleni na punkcie oszczędzania wody i długie kąpiele czy prysznice niestety nie są zazwyczaj mile widziane.

2. Dziwne kontakty

Do angielskich gniazdek dopływa prąd pod napięciem 240V / 220V, a polskie wtyczki nie są z nimi kompatybilne! Aby nie zostać niemile zaskoczonym np. brakiem możliwości naładowania telefonu, który właśnie odmówił posłuszeństwa - warto już na samym początku zaopatrzyć się w specjalny adapter do wtyczek. Takie "przejściówki" można zakupić już na lotnisku, ale na krótki pobyt wystarcza takie ze sklepu za 1 funt.

3. Brak kontaktów

Niestety nawet posiadając odpowiednia przejściówkę, w większości mieszkań nie skorzystamy w łazience z suszarki czy prostownicy. Mianowicie w angielskich łazienkach nie ma w ogóle kontaktów, ze względu na kwestie bezpieczeństwa, unormowane prawnie. Światło włącza się zwykle pociągając za sznureczek lub włącznikiem znajdującym się na zewnątrz. Co z pralkami? Tak jak w każdym polskim domu kosz znajduje się pod zlewem, tak w angielskim pralka znajduje się w kuchni.

4. Dywany i ściany

Każdy tradycyjny angielski dom wyłożony jest wykładziną przytwierdzoną do podłogi lub dywanami. Ekstremalne dla nas, pospolite dla Anglika, są dywany w łazience, a nawet na ścianach. Ściany natomiast często są niczym z tektury - cienkie i przepuszczające wszelkie hałasy.

5. Nawyki żywieniowe

Kuchnie Anglików są zwykle małe, a oni sami nie przywiązują większej wagi, do jakości jedzenia czy rytuału spożywania posiłków. Anglicy nie jedzą dla przyjemności, tylko po to, aby zniwelować głód, co za tym idzie rzadko gotują w domach, zwykle posiłki spożywają w biegu 'na mieście'.

6. Smaki Anglii

Jedzenie w Anglii generalnie nie smakuje Polakom. Większość posiłków i produktów wydaje się być sztuczna i 'bez smaku'. Dlatego dla wielu Polaków mieszkających w Anglii na stałe, polski chleb jest towarem na wagę złota chętnie przewożonym hurtowo w bagażach i wykupywanym w polskich sklepach. Co do herbaty to oczywiście pija się ją z mlekiem.

7. Bez rozdrabniania

Wiele produktów spożywczych w sklepach w Anglii sprzedawanych jest hurtowo. Wszechobecne wielopaki słodyczy utrudniają zachowanie szczupłej sylwetki za to dbają o regularne uszczuplanie portfela.

8. Okno na świat

Okna w Anglii otwierają się na zewnątrz. Ta informacja może wydawać się mało użyteczna osobom, które wyjeżdżają do Anglii na kurs językowy czy wakacje i nie musza martwić się o mycie okien. Jednak nie zdziwcie się, jeśli pewnego poranka za oknem zamiast wschodu słońca zobaczycie obcego mężczyznę polerującego szybę z zewnątrz. Myciem okien zajmują się bowiem specjalne firmy - zwykle na całej ulicy hurtowo.

9. Pomachaj do kierowcy

Autobusy w Anglii często nie mają rozkładu jazdy, ale nawet jeśli mają - nie stój na przystanku jak słup soli z nadzieją, że autobus sam się zatrzyma. Większość przystanków jest na żądanie a więc trzeba machać, żeby kierowca w porę zarejestrował Twoją chęć przejazdu.

10. What's the weather like today?

W Anglii wbrew stereotypom nie pada ciągle deszcz ani nie zalega wieczna mgła. Pogoda często się zmienia. Jak często? Praktycznie co godzinę. Pamiętajcie zatem, żeby będąc w Anglii zawsze być przygotowanym na każdy rodzaj pogody - najlepiej ubierać się na cebulkę i zawsze mieć ze sobą coś co ochroni Was przed deszczem.

To tylko kilka przykładów z życia codziennego statystycznego Anglika, które nas Polaków mogą wprawić w zdziwienie. Jednak przecież po to też podróżujemy, aby poznać inne kultury, zwyczaje i przywary, aby zasmakować innej kuchni i innego klimatu. Życzymy udanych podróży po Anglii!


data ostatniej modyfikacji: 2014-09-03 10:00:36
Komentarze
 
Polityka Prywatności