Wedle najnowszego raportu English Proficiency Index 2014 Polacy są jednym z najlepiej mówiących po angielsku narodów na świecie. Wyłączając kraje, w których mowa Szekspira stanowi język urzędowy, zajmujemy w rankingu wysokie, szóste miejsce na świecie, wyprzedzając m.in. Niemców, Francuzów czy Czechów.
Raport od 2011 regularnie opracowuje EF Education First - międzynarodowa organizacja zajmująca się nauką języków obcych. Firma wykorzystuje do tego celu internetowy test, który wypełniają kandydaci pragnący zapisać się na organizowany przez nią kurs. W tym roku w badaniu udział wzięło 750.000 osób z 63 krajów świata, przeważnie w wieku 20-30 lat. Test, składający się w sumie ze 100 pytań, sprawdzał umiejętności z zakresu gramatyki, słownictwa, czytania i słuchania.
Wysoka, szósta lokata Polaków potwierdza tendencję zwyżkową - awansowaliśmy o 2 miejsca w stosunku do roku ubiegłego i o 4 w porównaniu z premierowym raportem z 2011. W gronie wszystkich sklasyfikowanych państw zanotowaliśmy trzeci wskaźnik wzrostu - tuż za Kazachstanem i Turcją. Po raz pierwszy wskoczyliśmy do grupy określanej mianem "Very High Proficiency", czyli grona państw o bardzo wysokiej biegłości języka angielskiego. Dołączyliśmy tym samym do Holandii, Austrii oraz krajów skandynawskich - Danii, Szwecji, Finandii i Norwegii, w tyle zostawiliśmy zaś m.in. cały kontynent azjatycki, Niemcy, Francję, Szwajcarię, Belgię, Czechy czy wyprzedzającą nas do tej pory Estonię.
Poza klasyfikacją ogólną, EF Education First przedstawiło również ranking English Proficiency Index for Companies, który skupia się na biegłości krajów w poszczególnych gałęziach biznesu. Wśród branż, w których Polacy wiodą prym, znalazło się IT (piąte miejsce na świecie) oraz inżynieria (druga lokata, tuż za Szwecją). - Wysokie notowania Polski w obu rankingach nie powinny być zaskoczeniem - mamy talent do języków, lubimy podróżować, a przez zachodnie filmy i seriale angielski przenika do codziennej mowy młodych Polaków. Co jednak cieszy najbardziej to fakt, że potrafimy przekuć te umiejętności na twarde kompetencje na rynku pracy. Zwłaszcza w branży technologicznej, w której codziennie mamy do czynienia z międzynarodowymi projektami, delegacjami i klientami z całego świata - tłumaczy Sandra Jędra z brytyjskiej firmy informatycznej Mobica, która w Polsce zatrudnia inżynierów oprogramowania.
Polacy więc nie gęsi i język angielski znają. Zwłaszcza, że jego dobra znajomość wyraźnie poprawia atrakcyjność na rynku pracy i poza kompetencjami typowymi dla danej branży, często stanowi kluczowy punkt w rekrutacyjnym rozkładzie jazdy.