Szkoły językowe bez VAT, ale z akredytacją
Niedawno w szkołach językowych protesty wywołał przygotowywany przez Ministerstwo Finansów projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, przewidujący wprowadzenie podatku VAT dla usług szkoleniowych.
Ostatecznie resort wycofał się z planu opodatkowania komercyjnych kursów językowych 22-proc. stawką VAT pod warunkiem jednak uzyskania przez szkoły akredytacji kuratorium oświaty.
Zgodnie z najnowszymi zmianami w projekcie, szkoły językowe mogą starać się o zwolnienie z VAT. W przeciwnym razie opodatkowanie oznaczałoby wzrost cen kursów. Zwolnienie z podatku otrzymają te placówki, którym zostanie przyznana akredytacja kuratorium oświaty. Dotyczy to nie tylko szkół językowych, ale wszystkich placówek prowadzących kursy i szkolenia na wolnym rynku, które nie należą do sfery oświaty publicznej. Podatek VAT w wysokości 22- proc. Ministerstwo Finansów wprowadzi od kursów dopiero od początku 2011 r., po to aby, firmy miały rok na przeprowadzenie formalności, pozwalające na uzyskanie zwolnienia z niego i w tym czasie uzyskały akredytacje.
Akredytacja
Uzależnienie zwolnienia z VAT-u od akredytacji, spowoduje regulowanie rynku szkół językowych przez MEN. Jako jeden z zewnętrznych sposobów zapewnienia jakości procesu kształcenia i jego efektów akredytacja będzie stanowić potwierdzenie, że placówka spełnia ustalone wymagania i przyjęte kryteria jakości. Szkoła, która chce ją uzyskać musi zapewniać słuchaczom bazę wyposażoną w środki dydaktyczne, zatrudniać wykwalifikowaną kadrę oraz opracowywać i udostępniać materiały metodyczno-dydaktyczne.
Co niesie ze sobą nowy projekt?
Jakakolwiek ingerencja i kontrola wolnego rynku przez instytucje administracji państwowej sprawia, że walka konkurencyjnych firm mająca bezpośrednie przełożenie na jakość świadczonych usług zostaje zahamowana. Ograniczy wchodzenie na rynek nowych podmiotów. Akredytacja nie będzie sprawdzać jakości nauczania, a jedynie programy, kwalifikacje lektorów oraz warunki lokalowe. Będzie to stanowić pewnego rodzaju gwarancję jakości dla słuchaczy, ale nie wpłynie bezpośrednio na poziom nauczania, a jedynie nałoży na szkoły dodatkowe obowiązki i pogłębi biurokrację. - mówi Tatiana Saternus, dyrektor metodyczny ze Szkoły Języków Obcych Profi-Lingua.
Ustawa a ceny kursów
Wprowadzenie w życie postanowień ustawy może okazać się trudne, bo kuratoria mogą być nieprzygotowane do takich działań. Obecnie zaledwie kilkadziesiąt szkół, na kilka tysięcy działających w całym kraju, posiada akredytacje na swoje kursy. Istotne, że akredytacjom podlegają kursy, a nie szkoły. Pod uwagę brane są poszczególne zajęcia, które odbywały się w poprzednim roku. To oznacza, że wprowadzony do szkoły nowy język lub rodzaj kursu w pierwszym roku będzie podlegał opodatkowaniu. Dopiero po roku szkoła będzie mogła uzyskać na niego akredytację. To zaś przełoży się na jego początkową wyższą cenę. Tym samym stanowi to barierę dla kreatywności i poszerzania oferty oraz rozwoju szkół.
ostatnia zmiana: 2009-12-21
poleca:
