Trudno sobie wyobrazić otaczający nas świat bez wszechobecnego języka angielskiego. Wszedł on do codziennego użytku i jego znajomość jest już rzeczą naturalną. Ale już władanie językiem mało popularnym czyni z nas naprawdę kogoś wyjątkowego. Rzadkie języki europejskie ze względu na otwarty międzynarodowy rynek pracy i bogate kontakty międzykulturowe cieszą się coraz większym powodzeniem.
Znajomość
rzadkiego języka wyróżnia nasze CV, daje większe możliwości zawodowe
oraz bez wątpienia znacząco wzbogaca nasze życie towarzyskie, bo nauka
oryginalnych języków często wiąże się z podróżami i kontaktami z
ciekawymi ludźmi.
A czasem staje się po prostu przepustką do lepszego życia.
Często
rzadkie języki to języki mniejszych państw, które oferują wiele
możliwości i gwarantują wygodne życie. Do nich zaliczamy np.: kraje
skandynawskie.
Rzadkie języki mają często reputację języków
trudnych do nauczenia się. W rzeczywistości te języki nie są trudne,
tylko po prostu …inne.
Np: Język fiński posiada specyficzny
system wokaliczny. Często dziwimy się czytając teksty w tym języku, w
których w jednym wyrazie występują aż trzy samogłoski pod rząd. No, cóż
analogicznie Fin może przerazić się odmieniając polskie wyrazy przez
liczby czy osoby i przysłuchując się naszym szeleszczącym zbitkom
spółgłosek „prz”, „szcz”, „ści” czy „trz”.
To właśnie odmienność
rzadkich języków pod względem fonetycznym i gramatycznym od znanych nam
systemów językowych nadaje im piętno języków trudnych.
Tak
naprawdę jest to ich atut, bo dzięki poznawaniu tajników języka
szwedzkiego czy japońskiego zdobywamy szeroką wiedzę z dziedziny
kultury i sztuki, uczymy się otwartości i umiejętności komunikacji w
innych warunkach społecznych i kulturowych.
Gramatyka rzadkich
języków jest najczęściej bardzo logiczna, w językach europejskich
słownictwo często jest podobne do znanych nam już wyrazów z języka
niemieckiego, angielskiego czy francuskiego a świadome uczenie się
wymowy pozwala na szybkie jej opanowanie.
Nauczenie się
rzadkiego języka wymaga tak naprawdę jednego: logicznego myślenia.
Musimy przestawić się na inny system językowy i zrozumieć na czym
polega jego „inność”.
Zdobycie nowych umiejętności językowych
pozwala odkryć wiele ciekawych szczegółów. Np: że na podstawie fonetyki
fińskiego John Ronald Reuel Tolkien stworzył język Elfów Wysokiego
Rodu. Z kolei w melodyjnym języku szwedzkim występuje spółgłoska sj
(sje-ljudet), która w wersji podstawowej nie ma odpowiednika w innych
językach a słowo „człowiek” (en människa) jest rodzaju żeńskiego. Zaś w
języku japońskim istnieje keigo czyli japoński język zwrotów
grzecznościowych, który ma o wiele więcej poziomów niż pozostałe języki.
Bez wątpienia wędrówka po innych systemach językowych może stać się prawdziwą intelektualną przygodą.
Poza
tym ze znajomością rzadkiego języka jesteśmy w stanie więcej czerpać z
pobytu w danym kraju, czujemy się tam pewnie i bezpiecznie. Spotykamy
się z lepszym przyjęciem ze strony rodzimych mówców, znajdujemy pracę,
która nam odpowiada. Szybciej nawiązujemy kontakty, łatwiej odnajdujemy
się w nowej rzeczywistości.
Motywacji do nauki rzadkiego języka
na pewno nie będzie brakować, bo coraz częściej duże zachodnie koncerny
zakładają swoje centra obsługi klienta właśnie w Polsce. Ponieważ
obsługują klientów z całego świata, zapotrzebowanie na osoby władające
oryginalnymi językami gwałtownie wzrosło. Dlatego firmy rekrutacyjne
bardzo intensywnie poszukują ludzi, którzy dobrze znają rzadkie języki.
Szczególnie poszukiwani są pracownicy ze znajomością języka
szwedzkiego, niderlandzkiego, fińskiego, norweskiego, portugalskiego i
czeskiego. Nagle okazało się, że trud włożony w naukę „dziwnej mowy”
bardzo się opłaca, bo znajomość rzadkiego języka to dzisiaj
bezkonkurencyjny atut.
źródło: nf.pl