Znajdź nas na   

Studencie, ucz się języka rozmawiając i działając

Październik kończy się nieubłaganie, a studenci powoli przyzwyczajają się do rutyny na uczelni. Nowy rok akademicki to również dobry moment na podjęcie kroków związanych z rozwojem językowym. Możliwości jest wiele, chociażby zaangażowanie w organizacje studenckie czy uczęszczanie na nieformalne spotkania językowe.

Działaj międzynarodowo

Oczywistym jest, że w ramach Erasmus+ można pojechać na wymianę studencką lub na praktykę absolwencką. Nie wszyscy jednak wiedzą, że można działać międzynarodowo również lokalnie, w ramach Erasmus Student Network. Jedną z aktywności tej organizacji jest program Buddy, w którym można zostać opiekunem studenta zagranicznego studiującego na tej samej uczelni.

Inną z inicjatyw młodzieżowych, dzięki którym można poprawiać swój język jest European Youth Parliament. Jest to platforma edukacji obywatelskiej, wymiany poglądów oraz spotkań międzykulturowych młodych ludzi. Zaangażowanie na rzecz społeczeństwa można połączyć z trenowaniem języka również w ramach kilkumiesięcznego stażu w jednej z placówek Unii Europejskiej.

Z kolei w organizacji AIESEC studenci mają możliwość wyjazdu na wolontariat czy praktykę. Działają też lokalnie, organizując między innymi warsztaty językowe prowadzone przez zagranicznych studentów. Inną alternatywą jest organizacja IAESTE, która prowadzi program wymiany zagranicznych praktyk zawodowych dla studentów kierunków technicznych.

Baw się międzynarodowo

W wielu miastach organizowane są cykliczne, bezpłatne i otwarte dla wszystkich spotkania językowe, na które warto się wybrać. Nauka języka obcego ma sens tylko wtedy, gdy ma się możliwość używania go poprzez systematyczną praktykę w naturalnym środowisku, na przykład w codziennej konwersacji. Jedną z najlepszych opcji jest wyjazd za granicę na kurs językowy. Lektoraty na uczelni czy nauka z książek nie wystarczy do tego, aby sprawnie komunikować się w danym języku. Świetnym dopełnieniem nauki za granicą, w wakacje czy w okresie ferii, może być angażowanie się w lokalne inicjatywy, które wymuszają na nas mówienie w obcym języku, w trakcie roku akademickiego - wyjaśnia Piotr Majdan, Dyrektor Generalny Education First w Polsce.

Zebrania w międzynarodowym gronie to nie tylko rozmowy w kawiarni lub pubie, ale też wspólne granie w gry planszowe, warcaby czy kręgle, speed datingi, wyjścia do klubu, kina, teatru, a nawet opery. Takie spotkania organizuje w Warszawie m.in. Tandem Evening Warsaw, a we Wrocławiu: Tower of Babel Wroclaw - International Meetings czy Mediateka Language Cafe. Z kolei pod nazwą Mingle CS Language Exchange organizowane są spotkania w kilku miastach: w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu oraz Łodzi.

To tylko przykłady działających organizacji i grup studenckich. Jest też mnóstwo mniejszych inicjatyw, wiele z nich dedykowanych jest poszczególnym językom. Żeby je poznać - warto popytać znajomych, poszukać w Internecie czy w lokalnych ogłoszeniach. Przydatną kwestią są też grupy językowe na Facebooku (wiele z nich w nazwie ma miasto odniesienia i słowa kluczowe takie jak Erasmus, meeting czy language exchange). W tym wypadku sprawdza się powiedzenie: "kto szuka - nie błądzi". Kompanów do nauki języka obcego na pewno nie zabraknie.

O Education First:

EF, czyli Education First to w bezpośrednim tłumaczeniu edukacja na pierwszym miejscu. Spółka założona została 50 lat temu przez Bertila Hulta, który jako pierwszy wpadł na pomysł organizowania językowych podróży edukacyjnych. Misją firmy jest otwieranie świata przez edukację, pomagając ludziom każdej narodowości i w różnym wieku zostać jego obywatelami. Education First oferuje szereg programów edukacyjnych, od nauki 7 różnych języków obcych po podróże edukacyjne, wymianę międzykulturową i możliwość uzyskania stopni naukowych. Globalna sieć Education First obejmuje 40 500 pracowników pracujących w 45 własnych szkołach i biurach w większości krajów na świecie, a od 1965 roku z jej usług skorzystało 15 milionów osób. Education First posiada swoje kampusy w San Diego, Waszyngtonie, Miami, Nowym Jorku, Bostonie, Oxfordzie oraz Maladze.


opublikowano: 2016-10-24
Komentarze
Ostatnie:
16.03.2017 19:13
Dodał(a): ~helga
to prawda, język trzeba cały czas ćwiczyć. miałam problemy z niemieckim, uczyłam się w liceum ale późńiej nie korzystałam i całkiem zapomniałam jak się nim posługiwać. dopiero teraz jak uczęszczam na zajęcia do lincolna, rozmawiamy między sobą i z lektorai to zaczynam znowu łapać
Polityka Prywatności